
Azja
Chiny mają nowego cesarza
Chiny to najpotężniejszy kraj Azji i drugi kraj świata (14,0 pkt), szansą na uzyskanie pozycji globalnego lidera w ciągu kilkudziesięciu lat. Drugi pod względem mocy kraj, Indie (5,33) są ponad dwa razy słabsze. Jako, że przyjęty w tym raporcie schemat regionów zalicza Rosję do Europy (5,29), trzecia pozycja w Azji przypada Japonii (2,57). Kolejne w rankingu są Indonezja, Arabia Saudyjska i Korea Południowa.
Pięć najsilniejszych krajów Azji (bez Rosji)
Od początku okresu pomiarowego (1991 r.) moc Chin rośnie nieprzerwanie, jeśli nie liczyć krótkich, jednorocznych potknięć. Najmocniejsze wymiary chińskiej potęgi to kapitał, zasoby ludzkie i wpływ kulturowy.
Wymiary mocy Chin w 2017 r. (pkt.)
Chiny to także kraj komunistyczny, który częściowo otworzył się na kapitalizm, ale odrzucił związaną z nim ideę demokracji konstytucyjnej1. Zamiast tego wybrały scentralizowaną biurokrację bez rządów prawa (rozumianych jako system ograniczający rząd2). To właśnie w oparciu o te wartości Chiny odnotowują odrodzenie kulturalne, stając się drugim po USA najbardziej wpływowym kulturowo krajem świata. Promują też narrację o kraju wychodzącym ze stulecia poniżenia i podbijającego kosmos dzięki mądremu korzystaniu z władzy jednopartyjnej3.
Obecny lider Chin Xi Jinping koncentruje władzę w duchu tej narracji. Nazywany czasem “przewodniczącym wszystkiego”, zasiada na czele kilkunastu komisji dotyczących najróżniejszych kluczowych spraw w kraju. Co więcej, w lutym 2018 Partia Komunistyczna ogłosiła zamiar zniesienia limitu dwóch pięcioletnich kadencji na stanowisku prezydenta Chin. Umożliwia to Xi Jinpingowi de facto sięgnięcie po władzę chińskiego cesarza.
Zagwarantowana przez dokręcenie autorytarnej śruby stabilność polityczna może jednak okazać się pozorna. Konsolidacja władzy odbywa się bowiem kosztem poszukiwania wrogów wewnętrznych, co podnosi nie tylko temperaturę życia politycznego za partyjną kotarą, ale też potencjał rewolucyjny podczas niepowodzeń lidera oraz w czasie sukcesji władzy.
Wzmocniony autorytaryzm chiński może przez pewien czas się sprawdzać, ale może też doprowadzić do międzynarodowej eskalacji, choćby w konflikcie terytorialnym z sąsiadami na Morzu Południowochińskim, a także walk wewnętrznych. A tego typu problemy elity chińskie od czasów Mao Zedonga uważają za źródło traumy. Gdyby do nich doszło, wielkie projekty infrastrukturalne tworzące rynki dla chińskich towarów mogą zostać przerwane.
Drugi kraj kontynentu, Indie, to najludniejszy kraj demokratyczny świata, który około 2028 r. prześcignie pod względem liczby mieszkańców Chiny4. Moc Indii stabilnie rośnie, gwarantując krajowi pozycję potęgi regionalnej. Rządzący od 2014 r. premier Norenda Modi trafił do serca konserwatywnych wyborców, którym na razie nie przeszkadza jeszcze wyhamowujący w ostatnich latach wzrost gospodarczy. Modi ma też ogromne poparcie społeczne: popiera go aż 88 proc. Indusów5.
Na 70-lecie niepodległości Indii w 2017 r. Modi obiecał walkę z terroryzmem, korupcją i usunięcie tradycyjnego systemu kastowego (który silnie ogranicza awans społeczny). Równocześnie w regionie rośnie konflikt Indii z Pakistanem: od czasu powstania w 1947 r. tego islamskiego kraju, między oboma państwami trwają nieustannie spory terytorialne.
Trzeci kraj kontynentu, Japonia to przykład potęgi wyrosłej w geostrategicznie ograniczonych warunkach. Jako górzysty kraj rozmiarów amerykańskiej Florydy, Japonia ma jedną piątą potęgi Chin—kraju o wielkości porównywalnej do całych Stanów Zjednoczonych. Warto jednak zauważyć, że w TOP5 Azji Japonia jest jedynym krajem, którego moc od 1991 r. spada. Wpływ ma na to m.in. zwalniający wzrost gospodarczy i ujemny przyrost naturalny6.
Rządzący od 2012 prawicowy premier Shinzo Abe próbuje rozwiązywać te problemy, prezentuje też twarde stanowisko w sprawach międzynarodowych. Wśród nich są spory terytorialne oraz konfrontacyjna postawa Korei Północnej, która w 2017 kilkukrotnie wystrzeliła rakiety balistyczne nad terytorium Japonii.
Korea Północna uważana jest przez państwa regionu za największy czynnik destabilizujący Azję Wschodnią. Szczególnie, że w 2017 r. testowała najsilniejsze dotąd głowice atomowe—o potencjale około siedem razy razy silniejszym niż te, które zniszczyły niegdyś Hiroshimę. Napięcia nie rozładowywały dotąd w tym konflikcie Stany Zjednoczone7. Jednak możliwa w 2018 roku bezpośrednia rozmowa prezydenta USA z dyktatorem Korei Północnej może przyczynić się do zmiany sytuacji w regonie.
Ranking krajów Azji według Indeksu Mocy Państw w 2017 r. (pkt.)
Na osobną uwagę zasługuje Bliski Wschód. Najsilniejszymi państwami w tej części Azji jest Arabia Saudyjska (14. w skali globalnej) i Turcja (18.). Za nimi jest afrykański Egipt (19.) oraz od 1991 r. kilkukrotnie doganiający go Izrael (20.). Państwo to jest więc obecnie dopiero czwartym krajem Bliskiego Wschodu, bez uwzględnienia geopolitycznej wagi i priorytetu sojuszu Izraela z USA.
Kolejne w rankingu mocy regionalnej są Iran (37.) i Irak (47.), który dysponuje mocą porównywalna do Zjednoczonych Emiratów Arabskich (48.). Jeśli chodzi o Syrię, to ten targany wojną domową kraj znajduje się daleko w tyle, będąc jednym ze słabych krajów w skali globalnej (142.)
Ewolucja potęgi wybranych krajów Bliskiego Wschodu (1991-2017)
- Zakładamy, że typowe (większościowe) dla kręgów cywilizacyjnych formy systemów politycznych są dobrym kryterium różnicowania, ale mogą zmieniać się w czasie.
↩ - F. Fukuyama, “China’s ‘Bad Emperor’ Problem”. The National Interest, May 28, 2012
↩ - The Economist, “Xi Jinping has been good for China’s Communist Party; less so for China”, Oct 14th 2017
↩ - BBC, “India country profile”, 23 January 2018
↩ - B. Stokes et al., “Three Years In, Modi Remains Very Popular”, Pew Research Center, Nov 15, 2017
↩ - Financial Times, “Births in Japan drop to lowest level since records began”, 22 Dec 2017
↩ - L. Gambino, “Donald Trump boasts that his nuclear button is bigger than Kim Jong-un’s”, The Guardian, 3 Jan 2018
↩