Ameryka
USA nadal wielkie

USA to najpotężniejszy kraj obu Ameryk. Choć globalna moc Stanów Zjednoczonych od początku badanego okresu spada, wciąż są one światowym hegemonem—a nawet gdyby straciły tę pozycję w przyszłości, w XXI w. pozostaną liderem obu Ameryk.

W skali globalnej, Stany Zjednoczone przodują dziś szczególnie w wymiarze militarnym oraz kulturowym—pod względem wojska oraz miękkiego wpływu na społeczność międzynarodową są liderem globalnym. USA są też gwarantem stabilności międzynarodowej i gwarantują, że cywilizacja zachodnia w dalszym ciągu posiada wysoką moc przyciągania (sticky power). Ten rodzaj mocy odpowiada za to, że liczne słabsze kraje zechcą dołączyć i pozostać w orbicie zachodniego oddziaływania cywilizacyjnego, akceptując zachodni model polityczności oraz zachodni wpływ gospodarczy1.

Wymiary mocy USA w 2017 r. (pkt.)

Źródło: Opracowanie InEuropa

Globalne przyzwolenie na przywództwo Stanów Zjednoczonych

Źródło: Opracowanie InEuropa

W 2018 r. USA, w ramach rewidowania sojuszy, wypowiedziało Partnerstwo Trans-Pacyficzne (TPP) z krajami Azji i Pacyfiku oraz USA2. Do TPP należą m.in. państwa Ameryki Łacińskiej—Chile, Peru i Meksyk. To niejedyny krok osłabiający multilateralne więzi USA z Ameryką Łacińską na rzecz wzmocnienia relacji z poszczególnymi krajami oddzielnie. Innym projektem, z którego mogą wycofać się USA jest Północnoamerykańska Strefa Wolnego Handlu (NAFTA) zrzeszająca, oprócz USA, Kanadę i Meksyk. Od początku swojej prezydentury Donald Trump dąży do renegocjacji układu, nie wykluczając wyjścia z tej strefy handlowej3.

Stany Zjednoczone przemodelowują stosunki z poszczególnymi krajami regionu—obecny prezydent dąży do współpracy z Meksykiem w celu ograniczenia migracji do USA z Ameryki Środkowej, a także pragnie wzmocnić więzy handlowe z Argentyną, równocześnie rozważając wprowadzenie sankcji w Wenezueli4.

Po USA w TOP5 obu Ameryk plasują się: Brazylia, Kanada, Meksyk i Argentyna. Brazylia jest najsilniejszym państwem Ameryki Środkowej i Południowej Ameryki (2,45 pkt)—dwa razy silniejszym, niż drugi w zestawieniu Meksyk (1,16). Co ciekawe, pozycja obu tych krajów w rankingu mocy nie zmieniła się regionalnie od 1991 r. -ich przewaga mocy nad pozostałymi krajami Ameryki Łacińskiej jest na tyle duża, że zapewne pozostaną w najbliższych latach liderami regionu.

Inaczej rzecz ma się z kolejnymi -Argentyną, Kolumbią i Chile. To kraje o zbliżonej mocy rankingowej. W latach 1991-2017 Kolumbia dwukrotnie doganiała Argentynę, a kilka lat temu Chile zyskało dwuletnią przewagę nad Kolumbią.

TOP 5 najsilniejszych krajów Ameryki Łacińskiej

Źródło: Opracowanie InEuropa

Pomimo w miarę stabilnej mocy, liderzy Ameryki Łacińskiej wcale nie są stabilni polityczne. Nawet sprzymierzona z USA Brazylia boryka się z korupcją i problemami ekonomicznymi—w 2016 r. były prezydent Lula de Silva musiał odpierać oskarżenia o pranie brudnych pieniędzy, a urzędująca prezydent Dilma Rousseff została odsunięta od władzy w wyniku impeachmentu. Brazylia przeżywa też recesję gospodarczą, w tym największe bezrobocie od 20 lat5.

W Meksyku od 11 lat trwa wojna z przestępczością i kartelami narkotykowymi, kładąc cień na całość życia w kraju. 2017 r. był najgorszy w historii od czasu zliczania liczby zabójstw—było ich ponad 29 tys.6; w tym siedmiu dziennikarzy, co powoduje, że Meksyk stał się drugim po Syrii najniebezpieczniejszym dla prasy krajem na świecie. Ze względu na strach o życie reporterów, większość informacji o strzelaninach z udziałem karteli narkotykowych upublicznianych jest nie przez media tradycyjne, ale przez anonimowe konta social media7.

Przyszłość regionu rodzi też pytania o trend pokojowej zmiany władzy, który utrzymuje się na kontynencie od 30 lat. Jednak obecnie w takich krajach jak Boliwia czy Honduras polaryzacja i radykalizm polityczny rośnie. Najbardziej problematyczna jest jednak sytuacja w Wenezueli. Sankcje USA, nieefektywna gospodarka, hiperinflacja, niedobór żywności i leków przyczyniły się do kryzysu humanitarnego.

Wobec możliwego osłabienia relacji części krajów Ameryki Łacińskiej z USA, próżnię chcą wykorzystać Chiny. W styczniu 2018 r. chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi zaprosił kraje regionu do włączenia się w swój sztandarowy projekt ekspansji gospodarczej “Jeden pas, jedna droga”8. To Chiny mogą w przyszłości stać się czynnikiem stabilizującym w regionie.

Wpływami w regionie zainteresowana jest też Rosja, choć ze względu na jej sytuację gospodarczą, interesy koncentrują się w wybranych krajach i związane są z bronią, technologią wojskową i paliwami. Rosja może zagospodarować sceptycyzm wobec Amerykanów—jest obecna m.in. na Kubie i zdobywa wpływy w Meksyku oraz Wenezueli.

Ranking krajów Ameryk według Indeksu Mocy Państw w 2017 r. (pkt.)

Źródło: Opracowanie InEuropa